O mnie

Trzy Źródła to magiczna przestrzeń w Kotlinie Kłodzkiej otoczona gęstwiną lasów, naturalnych łąk i majestatycznymi górami. Mieszkamy tu całą rodziną w tym dwie bernardynki i dwa koty. Łączność z Naturą daje nam poczucie ukorzenienia i głębokiego szacunku do wszystkiego co żyje na Matce Ziemi. Od wielu lat zapraszamy gości na warsztaty najczęściej szamańskie, z prowadzącymi z kraju i ze świata, oraz pobyty indywidualne, na których można doświadczyć spotkań przy ogniu, kąpieli w górskim strumieniu i sąsiedztwa dzikich stworzeń. www.trzyzrodla.pl

czwartek, 12 marca 2015

Być kobietą

 "... jeśli kobieta robi coś próżnego, nikt jej za to nie gani; jeśli robi coś szkodliwego, niektórzy próbują ją powstrzymać; jeśli zaś chce naśladować boginię i zachęcać do tego inne kobiety, wszyscy mający władzę oskarżą ją o nadużycia. Poznawanie prawdy jest więc bardziej niebezpieczne niż wejście z zapalona pochodnią do składu amunicji."
Tsiang Samdup "The Book of Sayings"

Co to znaczy dla każdej z nas?
Dla mnie, poszukiwanie własnej kobiecej spójności - świętego centrum trwało długo. Proces od zapomnienia, przez etap mamy, wojowniczki do wrastania korzeniami. Teraz dla mnie sedno kobiecości,  to być w zgodzie, takiej głębokiej zgodzie od głębi, od korzeni właśnie. To pozwalać na przepływ od Przodkiń, nie oceniać siebie, bo wszystko co manifestuje się we mnie pochodzi z daleka i potrzebuje uszanowania. To być kochającą i łagodną jak czerwcowa łąka, ale też grzmieć głośno, całą sobą, gdy dzieje się niesprawiedliwość, albo gdy tylko taką czuję potrzebę, bo jak pogoda kobieta zmienną jest, ponieważ CZUJE, czuje że z jakiegoś powodu czas eksplodować wulkanem, czy zawirować tornadem. To wszystko jest w nas - niezmierzone bogactwo od Przodkiń - od samej Matki Ziemi. Pierwotne siły twórcze, rodzące, podtrzymujące życie.
Często kiedy prowadzę wizualizację i zabieram towarzyszki w podróż w głąb Matki Ziemi, przeżywam razem z nimi energię każdego ziarenka na naszej planecie, w którym drzemie obietnica życia, w każdym drżącym listku, kropelce rosy, czuję jak miłością Ona stwarza ten ogrom, jak z uczucia wykreowane wszystko rośnie, rozwija się, doświadcza.
Taka też jest kobieta, kiedy się zatrzyma, pozwoli sobie na wsłuchanie się w swoją głębię. Te same siły mamy w sobie. Z uczucia zrodzone marzenia, plany, nasze kreacje z ciemnej, ciepłej pustki płyną w bezczasie i docierają w potężnej spirali w materialny świat - tu często wpadają w chaos myśli, oczekiwań, chceń i obaw, czasem się zagubią, zawirują, ale kiedy tylko miłością sobie o nich przypomnimy, płyną spokojnie do kanału porodowego:)

"Jest takie prawo, że wszystko musi narodzić się z kobiety, nawet rzeczy wymyślone przez mężczyzn" Szamanka Agnes Whistling Elk


 Czas byśmy sobie przypomniały o naszych mocach. Nadchodzi czas kobiet, nie walki o prawa, a raczej przypomnienia sobie o naszej sile, wytrwałości i potędze MIŁOŚCI, którą tworzymy świat, wtedy w NATURALNY sposób zaczniemy wracać do równowagi. Przyroda, potężne siły Matki Ziemi nie odpoczywają, cały czas tkają, rodzą, łatają dziury, kreują życie. My nigdy nie byłyśmy oddzielone tylko nie zdawałyśmy sobie z tego sprawy, dlatego przeżywamy fizycznie zmiany pogody, pełnie księżyca i wybuchy wulkanów.
Ze wszystkich stron docierają do mnie głosy, często męskie głosy, o potrzebie przebudzenia kobiet, by przypomniały sobie o swojej boskości, o potędze kochającego serca, by wskazywały drogę innym.
Z tej potrzeby zrodziły się warsztaty  "Dziewica, Matka, Starucha - Kobieta na Drodze Życia", które odbędą się w Trzech Źródłach w równonoc wiosenną (http://www.trzyzrodla.pl/warsztat/3).
Znalazłam dziś zdjęcie, z przed lat, robione przez fotografa do Zwierciadła, w którym opisywana była historia naszej z Anią Kot przyjaźni. Zdjęcie nie trafiło do gazety, ale dla nas jest niezwykłe, wyszło "niechcący", "przypadkiem", a dla mnie oddaje kobiecą siłę i magię.




Pamiętam tyle pięknych, pełnych mocy ognisk, tańców z kobietami! Czułyśmy niezwykłą siłę, wirując wokół ognia, siłę która leczy rany i otwiera bramy zamkniętych serc. Również podczas ceremonii szałasu potów, kiedy siedziałyśmy prawdziwe w kręgu śpiewając czy opowiadając o swoich Przodkiniach.
Kobiety potrzebują być razem, tworzyć, ale też po prostu być. Rozmawiać, o rzeczach ważnych i tych mniej, o smutnych i radosnych, śmiać się razem, gotować i tańczyć.



 Kobieta Jaguar mówi
jak ogień.

 Z dymiącym okiem
i kąsającą dłonią: ONA

Podobna gwiazdom
czarne niebo z obsydianu
                                                  snopy światła
                                                  księżyca i gwiazdy
                                                  przez całą noc

Jest siłą wegetacji roślin.
Jest wodospadem, jakiego nikt nie oglądał.
Jest miejscem wytchnienia słońca.

Rozciągnij wszechświat na wszystkie strony
i sprowadź ją do domu.

                                                                                     Jack Crimmins
                                                                                      "Jaguar Woman"






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz